Czyli najbardziej depresyjny dzień w roku. Chyba coś w tym jest ponieważ ostatnio brak większych chęci na cokolwiek.
Jak Wam mija ten dzień?
Aby zapobiec depresji;)postawiłam dziś na kolor-bordo plus leginsy w kwiatuszki;)
jak nigdy;)
Kwiatki zimą? Jest to jakaś metoda :) Ja się wczoraj wybrałam na zakupy więc nie ogarnęła mnie depresja choć jestem nadal bezrobotna i w dodatku na diecie :) Ale coś jest w tym poniedziałku. Zwłaszcza, że u nas padał deszcz przy -3 stopniach. Wszystko to zamarzło na tym śniegu co już leżał więc chodniki były lodowiskiem
Dziękuję za komentarz! Cieszę się, że notka Ci się spodobała i mam nadzieję, że będziesz zaglądać do mnie częściej! ;* Wieczorem dodam post z przeuroczą parą w stylizacji karnawałowej, więc już teraz zapraszam.
Na pewno kwiatki pomagają ;) Mnie na szczęście jakoś ten dzień nie dopadł, ale czytałam o tym i swoją drogą ciekawe to wszystko, bo rzeczywiście po świętach jakoś smutniej.
Róż *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam!
http://meg-aniaaa.blogspot.com/
Kwiatki zimą? Jest to jakaś metoda :) Ja się wczoraj wybrałam na zakupy więc nie ogarnęła mnie depresja choć jestem nadal bezrobotna i w dodatku na diecie :) Ale coś jest w tym poniedziałku. Zwłaszcza, że u nas padał deszcz przy -3 stopniach. Wszystko to zamarzło na tym śniegu co już leżał więc chodniki były lodowiskiem
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz! Cieszę się, że notka Ci się spodobała i mam nadzieję, że będziesz zaglądać do mnie częściej! ;* Wieczorem dodam post z przeuroczą parą w stylizacji karnawałowej, więc już teraz zapraszam.
OdpowiedzUsuńNa pewno kwiatki pomagają ;) Mnie na szczęście jakoś ten dzień nie dopadł, ale czytałam o tym i swoją drogą ciekawe to wszystko, bo rzeczywiście po świętach jakoś smutniej.
+ obserwuję ;*
Świetny blog :) będę tutaj zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńwww.limitofcontrol.blogspot.com
xoxo
Świetny blog :) Na pewno będę wpadał tu częściej :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
www.limitofcontrol.blogspot.com
Bardzo fajnie skomponowany zestaw :)
OdpowiedzUsuń